2014-10-27 21:44
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
1

Klawiatura SteelSeries APEX [RAW]

Strona 2 - Podsumowanie

Zanim podłączę klawiaturę do komputera, zobaczmy jeszcze jak prezentują się jej boki, którym zaprojektowano ciekawą linię. Białe wykończenie boków nie jest podświetlane.




Prawdziwego uroku SteelSeries Apex [RAW] nabiera po podłączeniu wtyczki USB i włączeniu komputera. To jedno z najładniejszych podświetleń, jakie widziałem w klawiaturach, bo świecą w niej tylko o wyłącznie literki na przyciskach (nie wliczając w to logo producenta). Nie ma żadnej poświaty pod klawiszami, ani na łączeniach kadłubka. To naprawdę robi wrażenie. Do dyspozycji mamy osiem poziomów intensywności podświetlenia, ale jak ustawiłem je od razu na najwyższy. Daje to fajny i widoczny efekt podczas używania w dzień, a w nocy zupełnie nie przeszkadza, bo białe światło liter jest zupełnie nierażące. Jedynie Logo daje spory blask, ale z czasem przestaniemy na nie zwracać uwagę.



Tak wyglądają przyciski bocznych makr, kiedy klawiatura jest wyłączona...

... a tak, gdy zasiądziemy do niej wieczorową porą...



Ze strony producenta możemy ściągnąć oprogramowanie, które pomoże nam w obsłudze klawiatury. Co ciekawe, podczas instalacji programu, instalator sprawdza wersję software'u załadowanego do elektroniki urządzenia i jeśli znajdzie nowszy, natychmiast go uaktualnia. Jego obsługa nie jest skomplikowana i mimo braku języka polskiego, powinniśmy szybko się zorientować, co gdzie możemy ustawić. Na pierwszej stronie widzimy schemat układu klawiszy, na którym można zaznaczając poszczególne klucze, przypisać im konkretną funkcję.



Druga zakładka to ustawienia czułości Poling Rate i intensywności podświetlenia, gdyby nie chciało się nam go ustawiać za pomocą klawiszy.

Konkretne profile możemy zapisać w trzeciej zakładce...

Ostatnia zakładka zlicza nam za pomocą prostego testu ilość "klików" dla poszczególnych klawiszy. Być może komuś to będzie potrzebne, na przykład do wyliczenia ile pożyją jego klucze WSAD (kiedy statystycznie minie 5 milionów cykli), albo do pracy dyplomowej...


Żadne zdjęcia nie pokażą nam, jak klawiatura działa w praktyce. Dla tych, którzy chcieliby dowiedzieć się o APEX [RAW] więcej, producent przygotował filmową prezentację, która możecie obejrzeć poniżej...



Ja osobiście jestem zwolennikiem klawiatur z klawiszami o krótkim skoku, zbliżonymi wysokością do tych znanych z laptopów, szczególnie zawieszonych na rewelacyjnych ramionach krzyżakowych X-Scissors. Na szczęście przesiadka na średniej wysokości klawisze Apex [RAW] nie była zbyt bolesna, choć nie działają one tak stabilnie i dokładnie, jak w mechanicznych rozwiązaniach. Kiedy wciśniemy je niecentralnie, to czuć, że delikatnie się one przechylają. Tego typu klawisze nie należą też do przesadnie cichych. Podczas szybkiego pisania słychać ich klikanie, a w szczególności chrzęst dużej spacji. Mi osobiście bardzo podobało się białe podświetlenie klawiszy. Klawiatura nie była rażąca nawet przy maksymalnym ustawieniu (osiem poziomów), przy czym nie wyglądała też jak choinka. Dodatkowo doceniam to, że świeciły w niej tylko oznaczenia kluczy, a światło LED nie przedostawało się pod ich spodnią część.




Najtańszą klawiaturę SteelSeries Apex [RAW] znalazłem przez porównywarkę cen w kwocie 259 PLN. Nie jest to mało, ale w zamian otrzymamy kawał dość ciężkiego, solidnie zmontowanego urządzenia kierowanego do użytkowników lubiących sobie porządnie pograć. Dzięki mięsistym, gumowym nóżkom, klawiatura jest bardzo stabilna i nie przenosi na powierzchnię biurka nawet gwałtownych uderzeń w klawisze. Szkoda że membranowe zawieszenie kluczy nie zbliża się w precyzji działania do mechanicznych odpowiedników Cherry MX. Są one dość chybotliwe i mają średnią żywotność określaną na pięć milionów cykli. To sporo mniej, niż jej mechaniczne odpowiedniki (około 50 mln cykli). Ortodoksyjnym graczom przyda się zapewne duża odporność APEX [RAW] na duchy, czyli system Anti-Ghosting umożliwiający jednoczesne, bezkonfliktowe wciśnięcie nawet do dwudziestu kluczy funkcyjnych jednocześnie. Fajną sprawą jest też możliwość łatwego programowania przycisków za pomocą oprogramowania SteelSeries Engine, które jest wspierane na platformach Windows i OSX. Wsparcie poprzez Linux jest ograniczone do podstawowych Klawiatur HID, ustawień Windows Key i ustawień jasności podświetlenia.

Jeśli będziecie mieli możliwość osobistego wypróbowania tego modelu, serdecznie polecam, bo być może właśnie znajdziecie produkt dla siebie, spełniający wymogi przyjemnego użytkowania zarówno w pracy, jak i zabawie.



ZALETY:
- wysoka jakość materiałów
- bardzo dobra jakość montażu
- świetnie rozwiązane podświetlenie przycisków
- Anti-Ghosting dla 20 przycisków
- wytrzymałe zawieszenie klawiszy (5 milionów cykli)
- wyodrębnione (wyższe) klawisze makr
- dwuwarstwowe sterowanie przycisków makr
- wyłączanie klawisza Windows
- dodatkowe strzałki kierunkowe (skosy)

WADY:
- dość średnio precyzyjny system zawieszenia klawiszy
- wykończone na błyszczącą, fortepianową czerń elementy dość podatne na zabrudzenia i rysowanie
- jak na gamingową klasę sprzętu, "goły" przewód bez oplotu trochę nie pasuje
- cena mogłaby być trochę niższa

Podziękowania dla firmy SteelSeries, za udostępnienie sprzętu do testów.


Sponsorami platformy testowej jest firma:

Strona 2 z 2 <<<12